Czy naturalne składniki mogą wspierać skórę i ograniczać wypadanie włosów równie skutecznie jak syntetyczne terapie?
Hiszpańskie laboratoria CosmeClinik od ponad 30 lat udowadniają, że tak – pod warunkiem, że stoją za nimi rzetelne badania i dermatologiczna receptura. To właśnie z potrzeby połączenia natury i nauki powstały linie SATIVA – dedykowane pacjentom onkologicznym – oraz TRICONAILS – dla osób z problemami skóry głowy i włosów, również w przebiegu choroby lub terapii.

Jednym z wyjątkowych składników, po który sięgnęło CosmeClinik, jest Serenoa repens – czyli Saw Palmetto. To niepozorna palma, która rośnie głównie na południu Stanów Zjednoczonych, a której ekstrakt zyskał międzynarodowe uznanie dzięki działaniu przeciwłojotokowemu, antyandrogennemu i ochronnemu dla mieszków włosowych. W TRICONAILS znalazła swoje miejsce nie bez powodu – pomaga tam, gdzie włosy osłabiają hormony, stres, starzenie się i choroba.

Jeśli szukasz pielęgnacji, która rozumie potrzeby skóry wrażliwej, osłabionej lub poddanej terapii – Serenoa repens to składnik, który warto poznać bliżej.

Serenoa repens – mała palma o wielkiej mocy. Skąd pochodzi i dlaczego zyskała uznanie dermatologów?

Serenoa repens, znana także jako Saw Palmetto, to roślina pochodząca z południowo-wschodnich obszarów Stanów Zjednoczonych. Jej charakterystyczne, wachlarzowate liście i małe czarne jagody od wieków były wykorzystywane w tradycyjnej medycynie rdzennych Amerykanów. Jednak to dopiero ostatnie dekady przyniosły naukowe potwierdzenie jej właściwości, szczególnie w kontekście zdrowia mężczyzn – głównie w leczeniu przerostu prostaty – oraz problemów z łysieniem typu androgenowego.

Zawarte w niej fitosterole, w tym beta-sitosterol, wykazują działanie hamujące enzym 5-alfa-reduktazę, odpowiedzialny za przekształcanie testosteronu w DHT – hormon, który prowadzi do miniaturyzacji mieszków włosowych. To właśnie dzięki tej aktywności Saw Palmetto znalazło swoje miejsce w nowoczesnej trychologii i dermatologii. Dziś coraz częściej pojawia się jako składnik aktywny w produktach przeciwdziałających łysieniu, zwłaszcza u kobiet po 40. roku życia i u mężczyzn z androgenową utratą włosów.

Wypadanie włosów – co mówią badania naukowe o Saw Palmetto?

Wiele składników roślinnych cieszy się popularnością w medycynie naturalnej, ale tylko część z nich przeszła próbę weryfikacji naukowej. Serenoa repens jest w tym gronie chlubnym wyjątkiem. Badania wykazały, że jej działanie jest porównywalne – choć łagodniejsze – do działania finasterydu, syntetycznego leku stosowanego w leczeniu łysienia androgenowego i przerostu prostaty. Co istotne, Saw Palmetto nie wpływa na poziom testosteronu we krwi, a działa jedynie na jego miejscową aktywność, co czyni go bezpieczniejszym rozwiązaniem w pielęgnacji.

Jedno z badań opublikowanych w Journal of Alternative and Complementary Medicine wykazało, że 60% pacjentów stosujących preparaty z Serenoa repens doświadczyło poprawy gęstości włosów po 3 miesiącach terapii. Inne badania koncentrują się na jego działaniu przeciwzapalnym i regulującym wydzielanie sebum, co jest szczególnie cenne w pielęgnacji skóry głowy ze skłonnością do przetłuszczania. To roślina z potencjałem potwierdzonym nie tylko tradycją, ale i medycyną opartą na faktach.

Jak działa Serenoa repens na włosy? Blokowanie DHT i ochrona mieszków włosowych

Mechanizm działania Serenoa repens jest kluczowy w terapii łysienia androgenowego, które dotyka zarówno mężczyzn, jak i kobiety – szczególnie po 40. roku życia. Gdy poziom estrogenów spada, a androgeny (w tym DHT) zyskują przewagę, włosy stają się cieńsze, cykl ich życia ulega skróceniu, a mieszki włosowe stopniowo zanikają. Saw Palmetto blokuje miejscowe działanie DHT, pozwalając mieszkowi na dłuższe utrzymanie aktywności i regenerację.

Dzięki właściwościom przeciwzapalnym Serenoa repens wspiera też skórę głowy – łagodzi podrażnienia, poprawia mikrokrążenie i wspiera naturalną barierę ochronną skóry. Efekt? Włosy są mocniejsze, lepiej zakorzenione i mniej podatne na wypadanie. Składnik ten nie działa jak “magiczna tabletka”, ale regularne stosowanie – szczególnie w połączeniu z odpowiednią pielęgnacją i suplementacją – może przynieść zauważalne efekty już po kilku tygodniach.

W jakich kosmetykach CosmeClinik znajdziesz Serenoa repens?

Serenoa repens to kluczowy składnik aktywny linii TRICONAILS KAEDUM od CosmeClinik – hiszpańskiego laboratorium specjalizującego się w dermokosmetykach i onkokosmetykach. W szamponie KAEDUM Champú Anticaída Saw Palmetto działa synergicznie z innymi składnikami – jak biotyna czy witaminy z grupy B – tworząc kompleks wspierający włosy od cebulki aż po końcówki. Kosmetyk ten przeznaczony jest szczególnie dla osób z łysieniem androgenowym, zarówno w pierwszych fazach, jak i w zaawansowanych przypadkach.

Dodatkowo, KAEDUM Cápsulas, czyli suplement diety do stosowania wewnętrznego, także zawiera Serenoa repens – wspierając działanie szamponu „od środka”. Dzięki takiemu podejściu – pielęgnacja zewnętrzna + wsparcie od wewnątrz – CosmeClinik proponuje kompleksowe, naukowo opracowane rozwiązanie dla osób zmagających się z utratą włosów o podłożu hormonalnym. A wszystko to w formułach bezpiecznych, testowanych dermatologicznie i odpowiednich także dla skóry wrażliwej.

W świecie dermokosmetyków nie brakuje głośnych nazw i marketingowych obietnic. Ale Serenoa repens to składnik, który łączy siłę naturypotwierdzoną skutecznością naukową. Dzięki działaniu blokującemu DHT i poprawiającemu kondycję skóry głowy, może realnie wspierać osoby walczące z łysieniem androgenowym. Szczególnie wtedy, gdy sięgają po odpowiednie produkty – jak linia KAEDUM od CosmeClinik – oparte na wiedzy dermatologicznej i klinicznej.

Dla wielu kobiet po 40., ale też mężczyzn w różnym wieku, Saw Palmetto może stać się sprzymierzeńcem w walce o zdrowe włosy. To nie cudowny lek, ale realne wsparcie – pod warunkiem, że stanie się częścią codziennej rutyny. Jeśli szukasz naturalnego, a jednocześnie naukowo potwierdzonego rozwiązania – zwróć uwagę na produkty z Serenoa repens. Czasem to, co działa najskuteczniej, rośnie tuż pod naszymi stopami.