Skóra po zabiegach, słońcu, radioterapii czy w okresie stresu często traci równowagę i reaguje suchością, napięciem oraz pieczeniem. Wtedy nie wystarczy klasyczny balsam – konieczna jest pielęgnacja celowana, stworzona po to, by wspierać naturalne procesy regeneracji skóry i odbudowywać jej barierę hydrolipidową. Dermokosmetyki SATIVA zostały opracowane z myślą o skórze wrażliwej, atopowej i po terapii onkologicznej, zapewniając jej spokój, komfort i ochronę każdego dnia.
Dlaczego skóra potrzebuje pielęgnacji „celowanej”?
Linia SATIVA powstała właśnie z takiego podejścia – jako kliniczna odpowiedź na potrzeby skóry nadreaktywnej, przesuszonej i podrażnionej. Nie tylko tej w trakcie terapii onkologicznej, ale także skóry, która każdego dnia mierzy się z przesuszeniem, napięciem, pieczeniem czy mikropęknięciami.
Dlaczego to takie ważne? Bo skóra po przejściach wymaga odbudowy bariery hydrolipidowej, a nie tylko chwilowego nawilżenia. Dermokosmetyki SATIVA nie maskują objawów – one przywracają komfort biologiczny, wspierając naturalne procesy regeneracji. Ich formuły oparte są na składnikach aktywnych o potwierdzonym działaniu: TEX-OE® z opuncji figowej, Avena Sativa, pantenol, beta-glukan czy oleje roślinne bogate w kwasy tłuszczowe, które działają synergicznie, by ukoić i wzmocnić skórę od podstaw.
Ale jak dobrać właściwy produkt? Kiedy sięgnąć po XERO-TEX, a kiedy po CICA-TEX? Czym różni się emulsja M-TEX od kremu XERO-TEX, skoro oba koją podrażnienia? I jak połączyć kilka produktów, by stworzyć skuteczny rytuał regeneracji? Oto praktyczny przewodnik – stworzony z myślą o pacjentach, kosmetologach i farmaceutach, którzy chcą wiedzieć nie tylko co działa, ale też dlaczego działa.
Dla kogo naprawdę jest linia SATIVA CosmeClinik?
Wielu pacjentów i specjalistów wciąż kojarzy linię SATIVA wyłącznie z pielęgnacją skóry w trakcie i po terapii onkologicznej. Nic dziwnego — to właśnie z myślą o pacjentach w trakcie chemioterapii i radioterapii powstała ta linia, której formuły miały łagodzić skutki leczenia, przyspieszać regenerację naskórka i przywracać komfort skórze nadreaktywnej. Ale z czasem okazało się coś więcej: że te same formuły, które z taką troską chroniły skórę po radioterapii, działają równie skutecznie u osób z atopią, łuszczycą czy przewlekłą suchością skóry.
Dlaczego? Bo SATIVA nie jest „kolejną marką kosmetyczną”. To efekt pracy hiszpańskiego laboratorium CosmeClinik, które od ponad 30 lat specjalizuje się w tworzeniu dermokosmetyków klinicznych — bez zapachu, alkoholu, barwników i parabenów — ale z realnym, biologicznym wpływem na barierę hydrolipidową skóry.
Dziś SATIVA to linia dla każdego typu skóry, który potrzebuje spokoju: nie tylko przy i po leczeniu, lecz także w życiu codziennym — po słońcu, depilacji, zabiegach, w stresie, w trakcie zimy, czy po prostu wtedy, gdy czujemy, że skóra mówi „dość”.
Czy Twoja skóra jest napięta, łuszczy się, piecze albo swędzi po kąpieli? Czy reaguje rumieniem na byle zmianę kosmetyku lub wody? Czy po terapii dermatologicznej, laserze, depilacji lub peelingu potrzebuje więcej czasu na regenerację?
To właśnie moment, w którym SATIVA pokazuje swoją prawdziwą moc — kosmetyków inspirowanych onkologią, ale skutecznych w każdej nadwrażliwości skóry.
Po produkty SATIVA sięgają dziś:
-
- osoby z AZS (atopowym zapaleniem skóry),
-
- pacjenci z łuszczycą i egzemą,
-
- osoby z alergiami kontaktowymi i nadwrażliwością na konserwanty,
-
- pacjenci po zabiegach laserowych, mezoterapii, depilacji i peelingach,
-
- osoby starsze, których skóra naturalnie traci lipidy i elastyczność,
-
- dzieci i dorośli z bardzo wrażliwą, suchą, łuszczącą się cerą,
-
- a także pacjenci po chemioterapii i radioterapii, którym towarzyszy uczucie napięcia, suchości i pieczenia skóry.
Dlatego coraz więcej specjalistów i ich pacjentów traktuje linię SATIVA jako codzienną pielęgnację terapeutyczną, nie tylko interwencyjną. Bo skóra po terapii to tylko jedna z wielu twarzy skóry wrażliwej. SATIVA udowadnia, że można stworzyć kosmetyki tak delikatne, że bezpieczne dla pacjenta onkologicznego, i tak skuteczne, że działają przy łuszczycy, AZS czy atopii.
Przewodnik po produktach SATIVA – który wybrać, gdy…
Nie każdy rodzaj podrażnienia oznacza to samo. Dlatego w laboratoriach CosmeClinik opracowano linię SATIVA tak, aby odpowiadała na różne poziomy uszkodzenia bariery skóry – od codziennej nadwrażliwości po stany wymagające intensywnej regeneracji.
Poniżej znajdziesz prostą ściągę, która pomoże dobrać odpowiedni produkt:
SYNDET — gdy potrzebujesz mycia bez podrażnień
Czasem wszystko zaczyna się od… mycia. Zbyt agresywny żel lub mydło potrafi zniszczyć to, co skóra mozolnie odbudowywała. SATIVA SYNDET to krem myjący bez mydła, SLS i parabenów, który oczyszcza bez naruszania bariery hydrolipidowej. To produkt, po który sięgają dermatolodzy przy pielęgnacji skóry:
-
- atopowej i nadwrażliwej,
-
- po zabiegach dermatologicznych i laserowych,
-
- w trakcie terapii onkologicznej,
-
- przy łuszczycy, egzemie i suchości wywołanej leczeniem.
Zawiera TEX-OE® – opatentowany ekstrakt z opuncji figowej, który stymuluje naturalne mechanizmy obronne skóry i przyspiesza jej regenerację nawet o 70% w porównaniu z działaniem placebo. Dzięki Avena Sativa (owies zwyczajny) i pantenolowi działa łagodząco, zmniejsza uczucie pieczenia i swędzenia oraz przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji.
Idealny do stosowania rano i wieczorem – zarówno na twarz, jak i ciało. Nie pieni się obficie, ale pozostawia skórę miękką, czystą i elastyczną.
Sprawdź to! Pozostaw Syndet na skórze na 2 minuty jeszcze w trakcie mycia i pozwól zadziałać składnikom już na tym etapie.
XERO-TEX — gdy skóra jest bardzo sucha, łuszczy się, pęka
Jeśli skóra po kąpieli nadal jest napięta, a balsam nie daje ulgi – sięgnij po SATIVA XERO-TEX. To emulsja intensywnie odbudowująca barierę lipidową, idealna dla skóry bardzo suchej, atopowej lub po ekspozycji na czynniki zewnętrzne.
Zawiera TEX-OE®, masło shea, olej jojoba i witaminę E, które wspólnie przywracają komfort, redukują szorstkość i łuszczenie. To produkt, który nie tylko nawilża, ale zatrzymuje wodę w naskórku, dzięki czemu efekt utrzymuje się wiele godzin. W badaniach prowadzonych w hiszpańskich klinikach dermatologicznych potwierdzono, że regularne stosowanie XERO-TEX poprawia poziom nawilżenia skóry o ponad 60% po 7 dniach.
Dla kogo?
-
- dla skóry z AZS, łuszczycą i egzemą,
-
- po długiej ekspozycji na słońce lub zimowe przesuszenie,
-
- dla osób po kąpielach w chlorowanej wodzie,
-
- po terapii onkologicznej, gdy skóra traci elastyczność i naturalny blask.
Najlepiej stosować po kąpieli, na lekko wilgotną skórę. Działa jak „ratunek w butelce” – przywraca uczucie komfortu już po pierwszym użyciu.
M-TEX I GY-TEX— gdy skóra jest w trakcie lub po radioterapii
Czy można przygotować skórę na radioterapię i ochronić ją przed skutkami napromieniania? Tak — i właśnie z tej potrzeby powstały dwa produkty: SATIVA M-TEX oraz SATIVA GY-TEX. Oba stworzone przez laboratorium CosmeClinik z myślą o skórze poddawanej naświetlaniom, która wymaga szczególnej ochrony, regeneracji i ukojenia.
M-TEX to emulsja ochronna przeznaczona do pielęgnacji skóry piersi i okolic poddawanych radioterapii. Jej zadaniem jest łagodzenie reakcji popromiennych, wspieranie regeneracji i profilaktyka uszkodzeń naskórka. To produkt rekomendowany przez onkologów i kosmetologów — stosowany zarówno przed rozpoczęciem terapii (najlepiej 7 dni wcześniej), jak i w jej trakcie oraz po zakończeniu leczenia.
Dlaczego to takie ważne? Bo skóra poddana promieniowaniu staje się cienka, wrażliwa, nadreaktywna, a jej naturalne procesy regeneracyjne zostają spowolnione. Wymaga więc kosmetyku, który nie tylko chroni mechanicznie, ale biologicznie wspiera komórki w odbudowie.
Formuła M-TEX to połączenie:
-
- TEX-OE® (ekstrakt z opuncji figowej) – aktywizuje naturalne białka ochronne skóry i łagodzi stan zapalny,
-
- Avena Sativa (owies zwyczajny) – redukuje pieczenie i uczucie ściągnięcia,
-
- pantenolu i beta-glukanu – przyspieszają gojenie i odbudowę naskórka,
-
- oleju z nasion słonecznika – wzmacnia barierę lipidową i chroni przed utratą wody.
Podczas radioterapii promieniowanie może obejmować nie tylko piersi, ale także okolice szyi, karku, twarzy, klatki piersiowej, a nawet brzucha. To obszary, w których skóra jest cienka, delikatna i szczególnie podatna na podrażnienia, rumień, suchość czy uczucie pieczenia.
SATIVA GY-TEX powstał z myślą o kompleksowej pielęgnacji skóry poddanej działaniu promieniowania w tych rejonach. To emulsja łagodząco-regenerująca, która koi, nawilża i wspiera odbudowę skóry, jednocześnie zmniejszając uczucie napięcia i dyskomfortu. Jej lekka, nietłusta konsystencja doskonale się wchłania, nie zatyka porów i nie pozostawia tłustej warstwy, dzięki czemu może być stosowana również na twarz i okolice szyi – zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn. Sprawdza się także przy podrażnieniach po goleniu, depilacji czy ekspozycji na wiatr i słońce.
W składzie znajdują się:
-
- TEX-OE®(ekstrakt z opuncji figowej) – który wspomaga regenerację i łagodzi stan zapalny,
-
- Avena Sativa – owies zwyczajny, który koi, wycisza i redukuje nadwrażliwość,
-
- pantenol i beta-glukan – przyspieszają odbudowę naskórka i wzmacniają jego barierę ochronną,
-
- glikol roślinny – utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia, zapobiegając suchości i ściągnięciu skóry.
GY-TEX to dermokosmetyk stworzony specjalnie do pielęgnacji skóry poddanej radioterapii okolic głowy, szyi, klatki piersiowej czy brzucha. Wspiera regenerację, łagodzi podrażnienia i przywraca równowagę skórze narażonej na stres terapeutyczny lub mechaniczny.
Oba produkty są hipoalergiczne, bez zapachu i barwników, opracowane tak, by mogły być stosowane nawet na najbardziej wrażliwą, reaktywną i osłabioną skórę.
CICA-TEX SPRAY I EMULSJA — gdy pojawia się podrażnienie, zaczerwienienie, uczucie pieczenia
Czy Twoja skóra po radioterapii, depilacji, peelingu czy zabiegu laserowym reaguje pieczeniem, szczypaniem albo zaczerwienieniem? A może po kontakcie z nowym kosmetykiem natychmiast staje się napięta i podrażniona? W takich chwilach warto sięgnąć po SATIVA CICA-TEX — produkt o klinicznie potwierdzonym działaniu łagodzącym i regenerującym, który działa jak biologiczny opatrunek dla skóry w stanie alarmowym.
CICA-TEX Spray i Emulsja to dermokosmetyki o szybkim i punktowym działaniu regenerującym, stworzone dla skóry:
-
- po radioterapii, gdy wymaga ukojenia i odbudowy,
-
- po zabiegach kosmetycznych i dermatologicznych,
-
- po depilacji, laseroterapii i peelingach chemicznych,
-
- przy oparzeniach, mikropęknięciach i miejscowym zaczerwienieniu,
-
- w przypadku nadreaktywności, ściągnięcia i uczucia napięcia.
CICA-TEX występuje w dwóch formach, które można stosować zamiennie lub uzupełniająco, w zależności od potrzeb skóry:
-
- CICA-TEX Spray – polecany przy rozległych podrażnieniach, oparzeniach i po radioterapii, gdy kontakt ze skórą powinien być ograniczony. Dzięki aplikacji bezdotykowej zapewnia natychmiastowe ukojenie i chłodzenie bez ryzyka dodatkowego podrażnienia. Idealny również po zabiegach laserowych i medycznych, gdy skóra wymaga maksymalnej delikatności.
-
- CICA-TEX Emulsja – zawiera jonizowane srebro, które działa antybakteryjnie i przyspiesza regenerację naskórka. Jej formuła oparta jest na Centella Asiatica (wąkrotka azjatycka), TEX-OE®, pantenolu i beta-glukanie – składnikach, które aktywizują fibroblasty, przyspieszają regenerację tkanek i zmniejszają stan zapalny. Doskonale sprawdza się po depilacji, peelingach chemicznych i laseroterapii, a także przy miejscowych podrażnieniach i mikrouszkodzeniach skóry. Ma lekką, chłodzącą formułę, która przynosi natychmiastową ulgę i może być stosowana również po radioterapii – szczególnie tam, gdzie skóra wymaga regeneracji, ale nie toleruje tłustych preparatów.
Po CICA-TEX sięgają nie tylko pacjenci onkologiczni, ale również:
-
- osoby z AZS, łuszczycą i egzemą,
-
- pacjenci po radioterapii, depilacji, laseroterapii i peelingach chemicznych,
-
- osoby z nadreaktywną cerą skłonną do rumienia,
-
- kobiety i mężczyźni, którzy potrzebują kosmetyku pierwszej pomocy po podrażnieniu skóry.
FOTO-TEX — codzienna ochrona przed promieniowaniem UV, IR i światłem niebieskim
Czy ochrona przeciwsłoneczna to tylko lato i wakacje? Nie — jeśli Twoja skóra jest po terapii, zabiegach lub cierpi na przewlekłe stany zapalne (np. łuszczyca, AZS), promieniowanie UV i światło niebieskie mogą pogłębiać jej wrażliwość każdego dnia. Dlatego SATIVA FOTO-TEX to produkt, który powinien stać się stałym elementem codziennej pielęgnacji.
To lekka emulsja ochronna SPF 50, zapewniająca szerokie spektrum ochrony przed:
-
- promieniowaniem UVA i UVB,
-
- promieniowaniem podczerwonym (IR),
-
- światłem niebieskim (HEV) emitowanym przez ekrany komputerów i telefonów.
Zawiera filtry mineralno-chemiczne, które nie bielą skóry i są dobrze tolerowane nawet przez osoby z nadreaktywnym naskórkiem. Dzięki obecności TEX-OE® i witaminy E, FOTO-TEX nie tylko chroni, ale również neutralizuje wolne rodniki, ograniczając stres oksydacyjny — główną przyczynę przyspieszonego starzenia i osłabienia bariery ochronnej.
Czy mogę go stosować pod makijaż? Tak — FOTO-TEX został opracowany tak, by był niekomedogenny, nietłusty i szybko się wchłaniał. To idealny dermokosmetyk do stosowania rano po SYNDECIE i przed makijażem, również dla mężczyzn.
Dlaczego ochrona UV jest tak ważna po terapii onkologicznej? Ponieważ skóra po radioterapii i chemioterapii jest bardziej podatna na przebarwienia, teleangiektazje i przesuszenie. Nawet niewielka ekspozycja na słońce może nasilić uczucie pieczenia lub świądu. FOTO-TEX tworzy delikatną, ale skuteczną tarczę, która chroni przed powikłaniami i fotostarzeniem.
Dlaczego opakowania są podobne – i czemu to dobrze?
Czy to przypadek, że wszystkie produkty SATIVA wyglądają tak podobnie? Nie. To świadoma decyzja marki, która postawiła na spójność i bezpieczeństwo. Często słyszymy od pacjentów i kosmetologów: „Mam wrażenie, że XERO-TEX i CICA-TEX są niemal identyczne, czy mogę je pomylić?” To częste pytanie – ale właśnie ta wizualna jedność linii sprawia, że SATIVA tworzy całościowy system pielęgnacji, a nie pojedyncze, przypadkowe kosmetyki.
Każdy produkt z tej serii ma ten sam cel nadrzędny – ochronę i regenerację skóry, która potrzebuje ukojenia. Różnice między nimi nie są przypadkowe, lecz wynikają z precyzyjnego dopasowania konsystencji, poziomu odżywienia i zastosowania. Dzięki temu kosmetolodzy mogą tworzyć zestawy terapeutyczne, w których poszczególne preparaty wzajemnie się uzupełniają.
Wspólna identyfikacja opakowań to także wyraz klinicznej filozofii CosmeClinik – marka nie buduje emocji na wyglądzie, lecz na skuteczności i bezpieczeństwie.
Każda skóra reaguje inaczej, ale wszystkie potrzebują tego samego: zrozumienia, cierpliwości i troski. Bo pielęgnacja nie kończy się na leczeniu — to codzienny rytuał troski, który buduje nową, silniejszą warstwę skóry, a wraz z nią – poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie.
Pobierz małą ściągę, by zawsze wiedzieć, po który produkt sięgnąć